Wednesday, January 25, 2012

Polacy odnieśli sukces na Berlin Fashion Week... Hurrra!

Jesteśmy zelektryzowani najnowszymi doniesieniami zza Odry :-)

Za nami Berliński Tydzień Mody. Niemieckie święto nie jest wydarzeniem tej miary, co słynna czwórka (New York-London-Milan-Paris), ale konsekwentnie wyrasta na europejską stolicę awangardy. Ba! Nieoficjalnie mówi się nawet, że berlińską sceną rządzą hipsterzy...

Wystarczy rzucić okiem na projekty Guido Marii Kretschmer, Von Bardonitza czy Kaviara Gauche'a.

Guido Maria Kretschmer

Kaviar Gauche

Guido Maria Kretschmer

Kaviar Gauche

Von Bardonitz

Dimitri
Ale do rzeczy.
To, co dla nas jest najbardziej interesujące to silna polska reprezentacja. Na Mercedes-Benz Fashion Week swoje kolekcje zaprezentowali Mariusz Przybylski, Dawid Tomaszewski i Gregor Gonsior wraz z pierwszoligowymi projektantami i domami mody. Było ambitnie.

Estetyka Mariusza Przybylskiego (precyzja wykonania i doskonałe wykończenie) wyśmienicie wpisuje się w niemieckie gusta. Kolekcja ”Digital” na sezon jesień/zima 2012 zadowoliła nie tylko berlińskich gości, ale także licznych buyerów i dziennikarzy. Jej motywem przewodnim są geometryczne panele ze strasu (syntetyczna imitacja diamentu), przypominające układy scalone.


Z kolei Dawid Tomaszewski w najnowszej kolekcji ''Apocalypse'' inspirował się obrazami angielskiego romantyka Johna Martina oraz ideą fragmentacji. Tytułowa apokalipsa to nie tyle koniec, co początek czegoś, co powstało z połączenia elementów na nowo.

Został doceniony przez redaktor naczelną niemieckiego Vogue'a . ''Dawid Tomaszewski prezentuje jak bogaty i różnorodny może być niemiecki design. Miło było zobaczyć, jak rozwinęły się jego kolekcje, co tylko potwierdza, że z takimi talentami chcemy długotrwale współpracować'' - powiedziała o nim Christiane Arp.
O Gregorze Gonsiorze tak napisali organizatorzy Fashion Weeku: "Nie stawia przed sobą żadnych granic. Oprócz projektowania toreb, kapeluszy i odlotowych butów, zobaczymy go też na rusztowaniu malującego murale, mknącego na longboardzie lub dyskutującego z reżyserem na temat kostiumów teatralnych".


A w ramach tzw. show-roomów swoje projekty przedstawili Julia Zaremba, Maldoror Low Couture i Sylwia Rochala.

Fashion Week w Berlinie składa się z pięciu osobnych targów, w sumie ponad czterdziestu imprez, od pokazów przez sympozja i spotkania poświęcone aktualnym trendom, aż po koncerty, a podczas całego tygodnia entuzjaści mody zostawiają około 100 milionów euro. Najmocniejszym punktem programu jest Mercedes-Benz Fashion Week i odbywa się tradycyjnie w długim namiocie przy Bramie Brandenburskiej. Cóż, duch mody wciąż unosi się nad miastem...

A my mamy nadzieję, że kolekcje polskiej reprezentacji sprzedadzą się na pniu, czego szczerze im życzy Avenue De Paris :-)

No comments:

Post a Comment

Follow on Bloglovin
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Popular Posts